sobota, 6 kwietnia 2013

why he will never marry

Ciekawe co by Pan Tesla powiedział na to, że bloga o nim prowadzi kobieta ;] Chyba nie bardzo by to popierał :D

Artykuł z 23 sierpania 1924 z Galveston Daily News



Pan Tesla tłumaczy dlaczego się nigdy nie ożeni
Znany naukowiec czuł się niegodny kobiet, które kiedyś były, a teraz nie może znieść ich próbujących prześcignąć mężczyzn.

Kiedy mężczyzna, który wyrobił sobie reputacje celowo wybiera pozostanie kawalerem, świat naturalnie ciekawi, jakie były powody, które skłoniły go do takiego wyboru.
Małżeństwo zaczęło być naturalną rzeczą dla każdego normalnego mężczyzny, a gdy jakiś wybitny mężczyzna pokazuje stanowczą determinację w ominięciu tego, każdy zastanawia się czy jego ponadprzeciętna inteligencja objawiła mu kilka śmiertelnych wad instytucji małżeństwa, które nie są widoczne dla przeciętnego człowieka. 

Ale ciekawość społeczności rzadko jest w tym przypadku zaspokajana. Większość wybitnych kawalerów próbuje przedstawić ich kawalerstwo jako żart, mówiąc, że to nie jest kwestia wyboru lecz tego, że nigdy nie byli w stanie znaleźć kobiety, która ich poślubi. Z reguły są oni wyjątkowo niechętni  do podawania jakichkolwiek poważnych przyczyn ich niepowodzeń jako mężów. 

Nikola Tesla wspaniały naukowiec i wynalazca jest uderzającym wyjątkiem od tej reguły. W niedawnym wywiadzie przedstawianym w tej gazecie, szczerze wyjaśnia dlaczego się nigdy nie ożenił i prawdopodobnie nigdy się nie ożeni. 

I w związku z jego wyjaśnieniem, przedstawia kilka pomysłów o kobiecej wolności i co myśli, to z pewnością doprowadzi do tego, że będą czytane z zainteresowaniem przez tych, którzy się z nim zgadzają jak również przez wielu, którzy nie będą.
W przeszłości powod, dla którego Pan Tesla nigdy nie był żonaty był taki, że jego ocena kobiety umieszczała ją na tak wysokim piedestale, że nie czuł się jej wart.
Teraz kiedy ona, jak on odczuwa zeszła ze swego piedestału i wymieniła wszystkie swoje najszlachetniejsze cechy dla tego co jest nazywane jej "wolnością" on wykazuje jeszcze większą niechęć do małżeństwa niż wcześniej.
Choć oczywiście Pan Tesla jest zbyt szarmanckim gentlemanem, żeby powiedzieć to w tak wielu słowach, z jego komentarzy można wywnioskować, że stawia on nową kobietę prawie tak daleko pod sobą jak kiedyś stawiał ją nad sobą.
Według jego poglądów, płeć wpadła z jednej skrajności w drugą zupełnie innego rodzaju i zostawiło to w gwałtownym spadku Pana Teslę i innych kawalerów, którzy tak jak on myślą, że nie ma "złotego środka" jak żona Josiah'a Allena używana do wykazania jednej z podstaw szczęścia. 

"Zawsze myślałem o kobietach" mówi Pan Tesla "jako posiadających te delikatne przymioty duszy i umysłu co czyni ją w tych względach znacznie lepszą od mężczyzny. Umieściłem ją na wysokim postumencie, mówiąc w przenośni i zaklasyfikowałem jej  pewne ważne cechy znacznie wyżej niż mężczyzn. Padałem do stóp istoty, podnosiłem do tej wysokości jak każdy prawdziwy czciciel, czułem się niegodny obiektu mojego uwielbienia
Ale to wszystko było kiedyś. Teraz delikatna kobieta o miękkim głosie mojego pełnego szacunku kultu ma wszystko, ale zanikające. Na jej miejsce przyszła kobieta, która myśli, że jej główny sukces w życiu polega na robieniu z siebie najbardziej jak się da mężczyzny- w sukience, w glosie i działaniach, w sporcie i każdego rodzaju dokonaniach."

W tych słowach wielki geniusz elektryczności podsumowuje powody swojego kawalerstwa.
Niektórzy czytający będą nakłaniać, że jego spojrzenie na ród kobiet jest zniekształcony przez lata spędzone w laboratorium, przebywanie z nieożywionymi rzeczami i może rozwój nienormalnej nieśmiałości, która działa jako bariera nie do pokonania małżeństwa. Inni powiedzą, że sam fakt jego oderwania od zwykłej rutyny życia, stworzył go bardziej wykwalifikowanym do podkreślania tych wad i krytykowania zmian na gorsze, wierzy, że nowe warunki poruszyły ród niewieści. 

"Kobiety" mówi Pan Tesla "stają się silniejsze niż mężczyźni, zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Świat doświadczył wielu tragedii, ale moim zdaniem największą tragedią ze wszystkich jest obecna sytuacja gospodarcza, w której kobiety walczą przeciwko mężczyzną, a w wielu przypadkach rzeczywiście triumfują w przywłaszczaniu ich miejsc w zawodach i przemyśle. Ta rosnąca tendencja kobiet do odsłaniania męskości jest oznaką pogarszania się cywilizacji.
Zdecydowana konkurencja kobiet z mężczyznami w świecie biznesu niszczy jedne z najlepszych tradycji.
Praktycznie wszystkie wielkie osiągnięcia mężczyzn, były do tej pory inspirowane jego miłością i oddaniem kobiecie. Mężczyzna dążył do wielkich rzeczy, ponieważ niektóre kobiety wierzyły w niego, ponieważ chciał wzbudzić jej podziw i szacunek. Z tych powodów walczył dla niej i ryzykował swoje życie i wszystko dla niej raz po raz.
Być może mężczyzna w społeczeństwie jest bezużyteczny. Muszę szczerze przyznać, że nie wiem. Jeżeli kobiety zaczynają czuć to w ten sposób- jest uderzający dowód pod ręką, że tak jest- wkraczamy w najokrutniejszy okres w historii świata.
Nasza cywilizacja, będzie opadać do takiego stanu, który jest u pszczół, mrówek czy innych owadów- stanu w którym mężczyzna jest bezlitośnie zabijany. w tym matriarchalnym imperium, w którym zostaną ustalone żeńskie reguły. Jak kobieta dominuje, mężczyźni są na jej łasce. Mężczyzna jest uważany za ważny tylko jako czynnik, w ogólnym systemie ciągłości życia.
Tendencja kobiet do odsunięcia mężczyzn, wypierając starego ducha współpracy z nim we wszystkich dziedzinach życia, jest dla mnie bardzo rozczarowująca.
Kobieca niezależność i jej pomysłowość pozyskiwaniu tego co chce, w biznesie rozbija męskiego ducha niezależności.
Kobiety nie chcą czegoś takiego dzisiaj. Wydaje się, że chcą kontrolować i rządzić. Chcą mężczyzny patrzącego na nie, zamiast ich patrzących na niego."
Pan Tesla nie podaje oświadczeń, których nie można udowodnić, jego praca życia jest oparta na logice, a nie na domysłach. W wyrażaniu swych ponurych widoków współczesnego życia Pan Tesla mówi, że jego obserwacje nie ograniczają się tylko do kobiet z tego kraju. Warunki za granicą, mówi, sugerują, że ta sama tendencja jest na całym świecie. Uważając zawsze kobietę za super byt, wyraża wielki smutek nad zmianą, jego zdaniem sprowadziła się w niej się w ciągu ostatnich pięciu lat.
"Rozważam to pytanie nie tylko z punktu widzenia mężczyzny, mówi, myślę o kobietach z boku.
Gdy rozważamy wszelkie zmiany, naturalnie bierzemy pod uwagę wyniki, które mogą następować po takiej innowacji. Jednym z efektów, jest moim zdaniem jeden dość żałosny. Kobieta tak naprawdę sama jest ofiarą, a nie jak ona myśli zwycięzcą. Zadowolenie jest nieobecne w jej życiu. Jest ambitna, często poza jej naturalne wyposażenie, aby osiągnąć co chce. Zbyt często zapomina, że wszystkie kobiety nie mogą być primadonnami i gwiazdami filmowymi.
Kobieta niezadowolona sprawi dzisiejsze życie jeszcze bardziej przeciążone. Wysoki poziom nadawany przez ludzi, którzy są niespokojni i niezadowoleni, ponieważ nie udaje się im osiągnąć rzeczy całkowicie nieproporcjonalnych do zdrowia i talentu, którym ich obdarzyła natura, jest niezdrowy dla świata.
Wydaje mi się, że kobiety nie są szczególnie szczęśliwe w tej nowo odnalezionej wolności, w tej nowej konkurencji, która toczy się tak wytrwale pomiędzy mężczyznami w biznesie, ich profesjach, a nawet w  sporcie. Pytanie, które się naturalnie nasuwa to, czy kobiety dla nich samych są wygranymi czy przegranymi.
Niezadowolenie czyni maniaków i nienaturalnych ludzi. Na codzień wydaje się, że jest ich niewielka liczba. To jeden z powodów dla którego pozostają z dala od tłumów. Publiczna lub pół-publiczna postać jest celem dla wszytskich rodzajów ataków i nieprzyjemnych komunikacji. Na przykład dostawałem różnego rodzaju dziwne notatki, wiele z nich to listy od maniaków zagrażających mojemu życiu, ponieważ czytali o moich doświadczeniach z produkcją piorunów. Pisali, że wierzą, iz używałem tych błyskawic by ich zabić. Wydaje mi się, że wszystko co przyczynia się do wielkiego niezadowolenia, które obserwujemy na każdej stronie na codzień musi mieć zły wpływ na nasze życie. Kobiety, które utrzymują się same przez swą ogromną ambicję, by pokonać mężczyznę w jego grze, tracą jednocześnie coś co liczy się na końcu najbardziej, tak mi się wydaje, bardziej niż to co puste wyróżnienia sukcesów w biznesie i zawodach mogą kiedykolwiek dać.
Moc prawdziwej kobiety jest tak wielka, że wierzę, iż jeśli piekna kobieta- to znaczy, jeden piękna duchowo, w sposobie zachowania i myslenia, w rzeczywistości piękna pod każdym względem- jakby bogini, pojawiłaby się nagle na ziemi mogłaby dowodzić całym światem. Jej przewodnictwo jak sądzę byłoby powszechnie uznawane. 
Historia daje nam wiele przykładow wspaniałego wpływu wywieranego przez niezwykłe kobiety. Wsród nich były matki wielu wielkich mężczyzn. Ale ich wpływ nie leżał w ich determinacji by prześcignąć mężczyznę, a nawet z nim konkurować.
Może dlatego, że kobieta jest świetniejszym i bardziej uwrażliwionym narzędziem, zna za pomocą instynktu swoją moc i rozumie, że zakres tego leży na wysokiej pozycji, którą bierze dla siebie. Ale ponadprzeciętny nigdy nie schodzi na poziom pospolity."
Ten pogląd Nikoli Tesli będzie przyjmowany z dużym zainteresowaniem, czy ktoś sie zgadza czy nie z jego ideą, że kobieta w jej nowej roli jest złowrogą siłą, która będzie się ciągnąć w dół, aby zniszczyć całą naszą strukturę społeczną. On jest powszechnie uważany za jedną z największych mentalności po dziś dzień. Dwadzieścia lat temu Pan Tesla zadziwił świat przesyłając bezprzewodową  wiadomość na  wokoło globu. Jego eksperymentalne prace utorowały drogę dla wieku radia, w którym obecnie żyjemy. Wiele naukowców myśli, że jest to calkiem możliwe, że jedna z jego wysoko czułych maszyn aktualnie złapała sygnał z Marsa.
Od kilku lat żyje w wyższym odosobnieniu w Colorado Rockies, poświęcając się doskonaleniu dwóch czy trzech wynalazków, które spodziewa się, że zrewolucjonizują metody transportu i komunikacji.  Jest prawie gotów by wyjasnić światu sposób przekazywania energii elektrycznej bez uzycia kabli. 
Pozwoli to energii z jakiegoś wielkiego źródła jak Niagara Falls być szybko i ekonomicznie przesylaną do dowolnej części świata- i byc może kiedyś na Marsa i inne planety.
Jakiś filozof powiedział, że powiedzenie przez mężczyznę, że nigdy sie nie ożeni jest tak niebezpieczne jak próbowanie przez lekarza przewidywania dokładnej godziny smierci osoby. Pan Tesla nie jest starym mężczyzną. Być może będzie żył wystarczająco długo, aby znaleźć kobietę, która będzie w stanie przekonać go, że osiągnęła swoją nową wolność, bez poświecenia żadnej z kobiecych cech, które on tak bardzo podziwia.

                                                                                                                     


Mr. Tesla Explains Why He Will Never Marry
Famous Scientist Felt Unworthy of Woman as She Used To Be, and Now He Can't Endure Her Trying to Outdo the Men

 WHEN a man who has made a name for himself deliberately chooses to remain a bachelor the world is naturally curious to know what the reasons were that impelled him to this choice.
Marriage has come to be considered the natural thing for every normal man, and when some pre-eminent man shows a firm determination to sidestep it everybody wonders whether his superior intelligence has revealed to him some fatal defects in the institution of matrimony which are not apparent to the average person.
 But the public's curiosity in this respect is seldom gratified. Most of the distinguished bachelors try to pass off their bachelorhood as a joke, saying that it is not a matter of choice, but because they have never been able to find a woman who would marry them. As a rule, they are singularly averse to giving any serious reasons for their failure to become husbands.
Nikola Tesla, the great scientist and inventor, is a striking exception to this rule. In a recent interview with a representative of this newspaper he frankly explains why he has never married and why he probably never will marry.
And in connection with his explanation he presents some ideas about woman's freedom and what he thinks it is sure to lead to that will be read with interest by those who agree with him as well as by the many who will not.
In the past the reason why Mr. Tesla never married was because his estimation of woman placed her on such a lofty pedestal that he could never bring himself to feel worthy of her. Now that she has, as he feels, stepped down from her pedestal and bartered all her noblest qualities for what is called her "freedom," he is even more disinclined to matrimony than he was before.
Although of course Mr. Tesla is too gallant a gentleman to say it in so many words, his comments let it be inferred that he thinks the new woman almost as far beneath him as the one of other days was above him. According to his views, the sex has rushed from one extreme to another of quite a different kind, and in the plunge it has left for Mr. Tesla and other bachelors who think as he does no "happy medium" such as Josiah Allen's wife used to declare one of the essentials to happiness.
"I had always thought of woman," says Mr. Tesla, "as possessing those delicate qualities of mind and soul that made her in these respects far superior to man. I had put her on a lofty pedestal, figuratively speaking, and ranked her in certain important attributes considerably higher than man. I worshiped at the feet of the creature I had raised to this height, and, like every true worshiper, I felt myself unworthy of the object of my worship.
 "But all this was in the past. Now the soft-voiced gentle woman of my reverent worship has all but vanished. In her place has come the woman who thinks that her chief success in life lies in making herself as much as possible like man--in dress, voice and actions, in sports and achievements of every kind."
In those words the great electrical genius sums up the reasons for his bachelorhood.
Some who read them will urge that his view of womankind is distorted by the years he has spent in the laboratory, dealing with inanimate things and developing perhaps an abnormal shyness which acts as an insuperable barrier to marriage. Others will say that the very fact of his detachment from the ordinary routine of life makes him all the better qualified to point out its defects and to criticize the change for the worse which he believes new conditions have brought to womankind.
"Women," says Mr. Tesla, "are becoming stronger than men, both physically and mentally.
 "The world has experienced many tragedies, but to my mind the greatest tragedy of all is the present economic condition wherein women strive against men, and in many cases actually succeed in usurping their places in the professions and in industry. This growing tendency of women to overshadow the masculine is a sign of a deteriorating civilization.
 "Woman's determined competition with man in the business world is breaking down some of the best traditions"
 "Practically all the great achievements of man until now have been inspired by his love and devotion to woman. Man has aspired to great things because some woman believed in him, because he wished to command her admiration and respect. For these reasons he has fought for her and risked his life and his all for her time and time again."
 "Perhaps the male in human society is useless. I am frank to admit that I don't know. If women are beginning to feel this way about it--and there is striking evidence at hand that they do--then we are entering upon the cruelest period of the world's history.
 "Our civilization will sink to a state like that which is found among the bees, ants and other insects--a state wherein the male is ruthlessly killed off. In this matriarchal empire which will be established the female rules. As the female predominates, the males are at her mercy. The male is considered important only as a factor in the general scheme of the continuity of life.
"The tendency of women to push aside man, supplanting the old spirit of cooperation with him in all the affairs of life, is very disappointing to me.
 "Woman's independence and her cleverness in obtaining what she wants in the business world is breaking down man's spirit of independence. The old fire he once experienced at being able to achieve something that would compel and hold a woman's devotion is turning to ashes.
 "Women don't seem to want that sort of thing to-day. They appear to want to control and govern. They want man to look up to them, instead of their looking up to him."
Mr. Tesla is not given to making statements that he cannot prove. His life's work has been based on logic, not on guesses. In voicing his gloomy views of modern life Mr. Tesla says his observations are not confined to the women of this country. Conditions abroad, he says, suggest that the same tendency is world-wide. Having always regarded woman as a super-being, he expresses great sadness over the change he thinks the last few years have brought in her.
 "I am considering this question not merely from the standpoint of a man," he points out. "I am thinking of the woman's side of it."
 "As we contemplate any change, we naturally take into consideration the results that may follow such an innovation. One of the results to my mind is quite a pathetic one. Woman, herself, is really the victim instead of, as she thinks, the victor. Contentment is absent from her life. She is ambitious, often far beyond her natural equipment, to attain the thing she wants. She too frequently forgets that all women cannot be prima donnas and motion picture stars."
 "Woman's discontent makes the life of the present day still more overstressed. The high pitch given to existence by people who are restless and dissatisfied because they fail to achieve things wholly out of proportion to the health and talent with which Nature has endowed them is a bad thing for the world."
 "It seems to me that women are not particularly happy in this newly found freedom, in this new competition which they are waging so persistently against men in business and the professions and even in sport. The question that naturally arises is, whether the women themselves are the gainers or the losers.
"Discontent makes for cranks and unnatural people. There seems to be an uncommon number of them about to-day. This is one of the reasons I remain apart from the crowds. The public, or semi-public, character is the target for all sorts of attacks and unpleasant communications.
"For example, I used to receive all sorts of strange notes, many of them letters from cranks threatening my life, because they had read about my experiments in manufacturing lightning bolts. They wrote that they believed I was using these lightning flashes to kill them!
 "It seems to me that anything which adds to the great discontent which we observe on every side to-day must be a bad influence on our life. Women who keep themselves agitated by their tremendous ambition to beat man at his game are losing at the same time something that counts for more in the end, it seems to me, than the empty honors that success in business or one of the professions can ever give.
 "The power of the true woman is so great that I believe if a beautiful woman--that is to say, one beautiful in spirit, in manner and in thought, in fact, beautiful in every respect, a sort of goddess--were to appear suddenly on earth, she could command the whole world. Her leadership, I believe, would be universally recognized.
 "History has given us many examples of the wonderful influence exerted by unusual women. Among these have been the mothers of great men. But their influence lay not in their determination to outdo man, or even to compete with him.
 "Perhaps because woman is a finer and more highly sensitized instrument she knows by instinct her power and understands that the extent of it lies in the high position she takes for herself. But the superior never descends to the level of the commonplace."
 These views of Nikola Tesla will be received with great interest, whether one agrees or not with his idea that woman in her new role is a sinister force that is going to pull down to ruin our whole social structure. He is generally recognized as one of the greatest mentalities of the present day.
Twenty years ago Tesla astonished the world by flashing a wireless message clear around the globe. His experimental work paved the way for the radio age in which we are now living. Many scientists think it quite possible that one of his highly sensitized machines actually caught signals from Mars.
 For several years past he has been living in comparative seclusion in the Colorado Rockies, devoting himself to the perfection of two or three inventions which he expects will revolutionize methods of transportation and communication. He is almost ready to explain to the world a way of transmitting electrical energy without the use of wires.
This will enable the energy from some great source of power like Niagara Falls to be quickly and economically transmitted to any desired part of the earth--and, perhaps, some day to Mars and other planets.

 Some philosopher has said that it is as perilous for a man to say he will never marry as for a physician to try to predict the exact hour of a person's death. Mr. Tesla is not an old man. Perhaps he will live long enough to find some woman who will be able to convince him that she has attained her new freedom without sacrificing any of the womanly qualities which he so greatly admires

                                                                                                                                    A.



8 komentarzy:

  1. Mnie na przykład dziwi, że kobieta w ogóle jest zainteresowana takim tematem.

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję, że dziwi w sensie pozytywnym;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawi mnie jak pani odbiera jego słowa już na wstępie pani zakłada że "pewnie nie byłby zadowolony że właśnie kobieta prowadzi o nim bloga" więc domyślam się że negatywnie ale czy rzeczywiście się mylił?

      Usuń
  3. Jak najbardziej moim znajomym jest to nazwisko obce, więc tym bardziej w Twoim przypadku jest to jak najbardziej pozytywne.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja się juz przyzwyczaiłam, że dla większości moich znajomych to czym się interesuję pomijając juz nawet temat Tesli jest obce..może czas zmienić znajomych :D nie raz słyszałam, że się interesuję jakimiś dziwnymi rzeczami;] no ale cóż jedni lubią wiedzieć jak oni tańczą, gotują, śpiewają i co tam się "ciekawego" wydarzyło w kolejnym pasjonującym serialu (swoją drogą trzeba mieć głowe, żeby ogarnąć te wszystkie wątki w tylu serialach), a inni wolą zajmować się dziwnymi rzeczami;] co kto lubi;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektórzy, których znam oglądają po około 10 dziwnych seriali, ale to tak na marginesie.

    OdpowiedzUsuń
  6. wydaje się to niewiarygodne, ale znam pare przypadków, które by przebiły spokojnie te dziesiatkę :P

    OdpowiedzUsuń
  7. co zrobić większość jest po prostu głupia i podatna na telewizyjne ogłupianie człowieka. Myślę ze Nikola na tyle przewidział przyszłość że zaplanował przekazanie informacji ludziom którzy go dokładniej poznają jego przesłanie wykraczające naprzód.
    Ciebie bezimienna oczywiście podziwiam i życzę owocnej pracy i mam nadzieje że będę mógł pomóc Ci w rozwijaniu bloga.
    Ta wiedza nie może zastać o nim zapomniana a mało dodam że musi być w końcu odkryta dla społeczeństwa.

    OdpowiedzUsuń